Zakończyła się pierwsza runda rozgrywek grupowych Akademickich Mistrzostw Województwa Lubelskiego w piłce siatkowej kobiet w sezonie 2022/2023. W grupie A, swoje mecze rozgrywa ekipa AWF-u Biała Podlaska. Nasze siatkarki rozpoczęły udział w akademickich rozgrywkach od dwóch porażek, chociaż w obu meczach (z PL Lublin 0:2 i UMCS Lublin 0:2), zwłaszcza drugie sety mogły zakończyć się w inny sposób. Mecze rewanżowe zostaną rozegrane już w styczniu 2023 roku i mamy nadzieję, że tym razem zostaną one rozstrzygnięte na korzyść zespołu AWF-u.

W dotychczasowych spotkaniach drużynę AWF-u Biała Podlaska reprezentowały: K. Hodun, N. Ladwiniec, K. Lipińska, N. Łosicka, Ł. Niestoruk, P. Nowicka, J. Plewka, A. Szabaciuk, P. Śledziewska, A. Teodorska i A. Więckowska.

Koniec roku to najczęściej czas bilansów i podsumowań. Jest to doskonały moment, aby jeszcze raz "spojrzeć" w przeszłość i z perspektywy czasu przeanalizować minione wydarzenia. My także pokusiliśmy się o małą recenzję naszych dokonań. Jaki był 2022 rok dla piłkarzy ręcznych AZS AWF Biała Podlaska? Aby odpowiedzieć na to pytanie, należy zwrócić uwagę na wiele aspektów i czynników. Od czysto sportowych, po finansowe, formalne i organizacyjne. Zacznijmy więc od tych ostatnich.

Koszykarze AWF Biała Podlaska, zakończyli tegoroczną część sezonu w Akademickich Mistrzostwach Województwa Lubelskiego. Po inauguracyjnym zwycięstwie nad AWP Lublin, przyszły niestety dwie porażki (z UP Lublin i UMCS Lublin). Tym samym nasi koszykarze plasują się aktualnie na 3. miejscu w grupie A.

Rozgrywki akademickie zostaną wznowione tuż po Nowym Roku. Miejmy nadzieję, że druga runda AMWL w piłce koszykowej mężczyzn w sezonie 2022/2023, przyniesie naszemu zespołowi same zwycięstwa. W dotychczasowych spotkaniach drużynę AWF-u Biała Podlaska reprezentowali: R. Daszkiewicz, K. Filipiuk (52 pkt.), Sz. Jałocha (11), S. Klucz (12), Ł. Kurowski, P. Lipiński (23), M. Rycek (30), B. Smyk, M. Szkop (4), E. Szwed (3).

Piłkarze ręczni AZS AWF Biała Podlaska w dobrych nastrojach zakończyli rozgrywki w 2022 roku. W 12. kolejce spotkań pewnie pokonali na własnym parkiecie Warmię Energa Olsztyn 34:26. Po raz kolejny do meczu przystąpiliśmy w okrojonym składzie. W meczowej kadrze zabrakło: Leona Łazarczyka, Artura Koniecznego, Wiktora Wójcika i Bartosza Ziółkowskiego.

Pierwsza skuteczną akcję przeprowadzili goście, ale Daniel Szendzielorz szybko wyrównał na 1:1. Na kolejne trafienie Warmii, dwukrotnie odpowiedział Kamil Kozycz, zdobywając dwie bramki z rzędu, tym samym wyprowadzając Akademików na pierwsze prowadzenie. Nieznaczna zaliczka „biało-zielonych” utrzymywała się do 12. minuty. Wtedy tablica wyników pokazywała stan 8:7, a autorami pomyślnych rozwiązań ofensywnych byli: Patryk Niedzielenko (dwie bramki), Dominik Antoniak i Norbert Maksymczuk (dwa skuteczne rzuty). Bramka zdobyta w 12. minucie była dla naszego skrzydłowego 300. trafieniem w barwach naszego Klubu (oficjalne mecze ligowe i pucharowe). Dzięki temu Norbert znalazł się w wąskim, bo 25-osobowym gronie zawodników AZS-u, którzy przekroczyli tę liczbę.

Zakończyła się pierwsza część rozgrywek (zaplanowana na 2022 rok) piłki siatkowej mężczyzn w Akademickich Mistrzostwach Województwa Lubelskiego na sezon 2022/2023. W grupie A, doskonale spisuje się zespół AWF-u Biała Podlaska. Nasza drużyna przewodzi w tabeli, z kompletem czterech zwycięstw. Wszystkie zostały odniesione bez straty choćby jednego seta (mecze w rozgrywkach akademickich prowadzone są do dwóch wygranych partii).

W dotychczasowych meczach, drużynę AWF-u Biała Podlaska reprezentowali: M. Bielecki, L. Bieliński, J. Dembowski, Sz. Gonera, H. Jankuniec, D. Jurkowski, K. Klepacz, A. Kulawiec, M. Lechowski, B. Leppert, B. Pyc, J. Szczepanik i M. Szkop.

Przed nami 12. kolejka spotkań Ligi Centralnej, która będzie jednocześnie ostatnim meczem Akademików w 2022 roku. Pierwsza runda rozgrywek zostanie zakończona w styczniu przyszłego roku. W najbliższą sobotę szczypiorniści AZS AWF Biała Podlaska podejmą we własnej hali ekipę Warmii Energa Olsztyn.

Zespół ze stolicy województwa warmińsko-mazurskiego poprzedni sezon ukończył na 11. miejscu w tabeli. W obecnych rozgrywkach olsztyńskiemu klubowi nie wiedzie się najlepiej. Zajmuje on obecnie ostatnie, 14. miejsce. Dorobek 6. punktów, to efekt dwóch zwycięstw. Na inaugurację sezonu 2022/2023, Warmia ograła na wyjeździe KPR Autoinwest Żukowo 25:16, a w trzecim meczu okazała się lepsza od MKS-u Wieluń (30:26). Od tego czasu (1 października br.) ekipa z miasta nad rzeką Łyną, odnotowała osiem przegranych meczów z rzędu. Chociaż należy zwrócić uwagę, że w aż pięciu (z łącznie 9 przegranych meczów), nasz najbliższy przeciwnik zdobywał zaledwie jedną lub dwie bramki mniej od swoich konkurentów. W poprzedniej serii spotkań Olsztynianie wyraźnie ulegli w Biskupcu Stali Gorzów, 22:27.

W ramach 11. Kolejki rozgrywek Ligi Centralnej piłkarze ręczni AZS AWF Biała Podlaska udali się na wyjazdowy mecz do odległego Żukowa. Zawody z tamtejszym KPR-em zawsze należą do wymagających. Mając ten fakt na uwadze, nasi szczypiorniści przystąpili do spotkania mocno skoncentrowani. Od pierwszych minut rywalizacja toczyła się na warunkach zespołu Marcina Stefańca, chociaż trener nadal nie miał do dyspozycji wszystkich swoich zawodników. Tym razem do autokaru zmierzającego na Pomorze nie wsiedli: Łukasz Kandora, Artur Konieczny, Wiktor Wójcik i Bartosz Ziółkowski.

Gospodarze prowadzili tylko tylko na początku tego spotkania. Trafienia KPR-u na 1:0, a później 2:1, przedzielił celny rzut Jakuba Tarasiuka. Nasz rozgrywający doprowadził też do wyrównania i ekipie z Żukowa nie było już więcej dane przewodzić w tym meczu. A dokładniej rzecz ujmując, nie pozwolili na to nasi szczypiorniści. Pierwsze prowadzenie AZS objął w 6. minucie po rzucie Leona Łazarczyka. Akademicy rozkręcili się w kolejnych akcjach ofensywnych. Dwukrotnie Daniel Szendzielorz i Jakub Tarasiuk, finalizowali akcje „biało-zielonych”, przez co zrobiło się 6:3, na korzyść AZS-u.

11. seria spotkań Ligi Centralnej rozłożona została na trzy dni. Dwa mecze zostaną rozegrane awansem. Już jutro (czwartek) Zagłębie Sosnowiec podejmie Anilanę Łódź. Piątkowy wieczór należeć będzie z kolei do szczypiornistów KPR-u Autoinwest Żukowo i AZS-u AWF Biała Podlaska.

Ekipa z Pomorza Gdańskiego plasuje się 6. miejscu w ligowej tabeli. Dorobek KPR-u to 15. punktów wywalczonych w pięciu zwycięskich meczach. Nasi przeciwnicy tyle samo razy schodzili z parkietu, jako pokonani. W minionej kolejce Żukowianie pokonali w Gorzowie Wielkopolskim drużynę Stali 29:25.

Dział Organizacji Rozgrywek ZPRP poinformował o zmianie terminu meczu 11. kolejki Ligi Centralnej, pomiędzy zespołami: KPR Autoinwest Żukowo i AZS AWF Biała Podlaska. Gospodarze tych zawodów wystąpili do organizatora rozgrywek z wnioskiem o rozegranie spotkania w innym dniu, niż 10 grudnia 2022 r. (taki termin określał terminarz Ligi Centralnej). Związek Piłki Ręcznej w Polsce, za zgodą naszego Klubu, zaakceptował propozycję KPR-u i ustalił nową datę meczu na 9 grudnia 2022 roku (piątek). Rywalizacja w Hali Widowiskowo-Sportowej w Żukowie rozpocznie się o godzinie 17:00.

W minioną sobotę piłkarze ręczni AZS AWF Biała Podlaska grali o kolejne punkty w tabeli Ligi Centralnej. Dziesiąta kolejka ligowa sezonu 2022/2023, przyniosła nam derbowy mecz z KPR-em Padwą Zamość. Naprzeciwko siebie stanęły zatem zespoły reprezentujące województwo lubelskie. Ekipa piłkarzy ręcznych AZS-u przystąpiła do tych zawodów bez kilku zawodników. Z różnych powodów, w tym gronie znaleźli się: Łukasz Adamiuk, Leon Łazarczyk, Wiktor Wójcik i Bartosz Ziółkowski. Wśród zgłoszonych do tej rywalizacji, próżno było szukać, także grającego trenera Marcina Stefańca. Debiut na szczeblu rozgrywek Ligi Centralnej zanotował z kolei Artur Konieczny.

Początek tej rywalizacji zdecydowanie należał do gości. Potwierdzeniem tego niech będzie fakt, że po 16. minutach zawodów AZS przegrywał 2:6. A sytuacja naszego zespołu byłaby jeszcze trudniejsza, gdyby nie znakomita postawa w bramce Wiktora Kwiatkowskiego, który zanotował kilka udanych interwencji, w tym obronił rzut karny. Pierwszą z bramek dla gospodarzy zdobył Jakub Tarasiuk, a przy drugim trafieniu w zamieszaniu w obrębie linii 6. metra najlepiej zachował się Kacper Baranowski.