Oficjalna strona,
KS AZS-AWF

+(48) 83 342 87 74
azsawfbp@gmail.com

Aktualności

W lidze też trzema

Piłka Ręczna

Zupełnie niedawno, bo 20 października 2021 r., KS AZS-AWF Biała Podlaska mierzył się z MKS-em Padwą Zamość w finałowym meczu Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim. W tamtym pojedynku obu ekip, górą byli nasi szczypiorniści, którzy pokonali "żółto-czerwonych" 32:29.

Los sprawił, że zaledwie kilka dni później zespoły z województwa lubelskiego stanęły naprzeciwko siebie w rozgrywkach Ligi Centralnej. Z kolei trwające prace remontowe w Hali OSiR w Zamościu, spowodowały, że mecz rozegrano w Białej Podlaskiej.

Już w pierwszych minutach zawodów zarysowała się delikatna przewaga lidera rozgrywek. AZS po bramkach: Dominika Antoniaka (z rzutu karnego), Norberta Maksymczuka, Wiktora Wójcika i dwóch trafieniach Przemysława Urbanika, prowadził 5:3 w 8. minucie. Kolejny fragment meczu można scharakteryzować dobrą grą w defensywie i kilkoma udanymi interwencjami w bramce Emila Wiejaka. Dzięki temu gospodarze w 15. minucie prowadzili 9:6. Swoje dwa kolejne trafienia zaliczył rozgrywający Wiktor Wójcik, Norbert Maksymczuk okazał się skutecznym egzekutorem rzutu karnego, a na liście strzelców zameldował się również Patryk Niedzielenko.

Niestety w tym momencie w poczynania naszego zespołu wkradło się trochę niedokładności i błędów. Skrzętnie z tego skorzystała Padwa, która zdobywając cztery bramki (po stronie Akademików skuteczny rzut oddał tylko Bartłomiej Mazur), doprowadziła do remisu 10:10 w 23. minucie. Warto odnotować, że w drugim kwadransie gry, po długiej przerwie spowodowanej kontuzją, na boisku pojawił się rozgrywający Kamil Kozycz.

"Biało-zieloni" szybko wrócili na właściwe tory i jeszcze przed przerwą wyszli na prowadzenie 14:11. Swoją pierwszą bramkę zanotował Leon Łazarczyk, z linii siódmego metra bramkarza MKS-u pokonał Dominik Antoniak, a defensywę gości i Krzysztof Kozłowskiego, zaskoczyli także: Patryk Niedzielenko i Bartosz Ziółkowski.

Po zmianie stron zarysowała się jeszcze większa przewaga miejscowych. Padwa nie potrafiła przebrnąć przez szczelną obronę Akademików, a gdy udawało się ją sforsować, na między słupkami bialskiej bramki piłki odbijał Łukasz Adamiuk. W pierwszych dziesięciu minutach po przerwie MKS zdołał rzucić tylko trzy bramki. Akademicy dokonali tej sztuki ośmiokrotnie. W tej fazie meczu wyróżniał się zwłaszcza Norbert Maksymczuk, który zdobył 4 bramki (w tym dwie z rzutów karnych). Konto bramkowe gospodarzy wsparli także: Patryk Niedzielenko, Marcin Stefaniec, Leon Łazarczyk i Przemysław Urbaniak.

Dzięki temu w 40. minucie AZS prowadził 22:14, a z wymienionych powyżej piłkarzy ręcznych, trzej ostatni zdobywali również bramki do 44. minuty, gdy Akademicy wyszli na 10-bramkowe prowadzenie (25:15). Do 50. minuty Padwa zredukowała nieco swoją stratę (26:19 na korzyść gospodarzy). MKS przeprowadził cztery skuteczne akcje, a po stronie "biało-zielonych" licznik z bramkami zasilił jedynie Marcin Stefaniec.

Później podobnej sztuki dokonali: Patryk Niedzielenko, Bartosz Ziółkowski i Leon Łazarczyk. Szybko przełożyło się to również na wynik meczu 29:20 w 52. minucie.

Bramka kapitana AZS-u była niestety ostatnim trafieniem po stronie gospodarzy. Liczne rotacje w składzie, ale przede wszystkim błędy w rozegraniu ataku pozycyjnego sprawiły, że do gwizdka kończącego mecz, nie zobaczyliśmy już żadnej bramki w wykonaniu AZS-u. W finalnej części gry bramki zdobywali tylko szczypiorniści Padwy. Udało im się to sześć razy, co sprawiło, że wynik końcowy brzmiał 29:26 dla gospodarzy.

3-bramkowe zwycięstwo nad Padwą (podobnie jak w Pucharze Polski) pozwoliło AZS-owi utrzymać miano niepokonanej drużyny w sezonie 2021/2022.

Teraz w rozgrywkach ligowych zaplanowana jest krótka przerwa. Zgodnie z terminarzem, mecze 8. kolejki Ligi Centralnej odbędą się 13/14 listopada 2021 r. Nadchodzący weekend będzie okazją do odrobienia ligowych zaległości z 4. kolejki (mecze odbędą się w Grudziądzu i Sosnowcu). Nie będzie też przerwy dla Akademików, którzy 7 listopada 2021 r. o godzinie 13:00, rozegrają awansem mecz 9. kolejki ze Śląskiem we Wrocławiu.

Liczby meczu:

  • 329. dni, to czas jaki upłynął od ostatniej porażki AZS-u. Była to przegrana z Azotami-Puławy II w sezonie 2020/2021 (05.12.2020 r.)
  • 19. z rzędu wygrany mecz Akademików
  • 11. kar 2-minutowych odgwizdali sędziowie obu zespołom
  • 2. bramek zabrakło "biało-zielonym" do utrzymania pozycji lidera Ligi Centralnej. KPR-owi Ostrovii ustępujemy jedynie mniej korzystnym bilansem bramek

Transmisja z meczu - zapis wideo (Facebook - Biala24.pl)

Niepokonani Azetesiacy (Facebook - AWF Biała Podlaska)

  Podsumowanie meczu (YouTube - Pulsmiasta.tv)