Związek Piłki Ręcznej w Polsce ustalił pary 1/8 finału PGNiG Pucharu Polski. W dniu 20 stycznia 2022 roku w siedzibie ZPRP odbyło się losowanie, w wyniku którego poznaliśmy potencjalnego rywala KS AZS-AWF Biała Podlaska.

W przypadku pokonania Gwardii Opole, będzie nim zwycięski zespół z pojedynku: MSPR Siódemka-Miedź-Huras Legnica - Handball Stal Mielec. Jeżeli Akademikom uda się dotrzeć do kolejnej rundy, zawody zostaną rozegrane w Białej Podlaskiej.

W dotychczas rozegranych meczach wygrywali faworyci, zespoły PGNiG Superligi. Wyjątkiem jest odpadnięcie Torus Wybrzeża Gdańsk.

Informujemy, że zaplanowany na 19 stycznia 2022 r. mecz 1/16 finału PGNiG Pucharu Polski, w którym KS AZS-AWF Biała Podlaska miał gościć we własnej hali KPR Gwardię Opole, został przełożony na inny termin.

Zespół z Superligi wystąpił do Związku Piłki Ręcznej w Polsce z wnioskiem o przesunięcie daty meczu. Po uzyskaniu formalnej zgody ze strony naszego Klubu, ZPRP podjął decyzję o wyznaczeniu nowego terminu rozegrania tych zawodów, którym będzie 02.02.2022 r. (środa) - godzina 18:00.

15 stycznia 2022 r. szczypiorniści KS AZS-AWF Biała Podlaska rozegrali kontrolny mecz z AZS-em UMCS Lublin. Odbył się on w nietypowej formule, gdyż zawody podzielono na trzy równie części, po 25 minut każda. Akademicy pewnie pokonali wicelidera II ligi (grupa warszawsko-mazowiecka) 50:32. Okazały wynik z pewnością cieszy, ale głównym celem meczu było przećwiczenie różnych wariantów taktycznych w warunkach meczowych.

Spotkanie to miało być również przygotowaniem do pucharowego boju z Gwardią Opole. Mecz ten jednak został przełożony na inny termin, o czym informujemy w odrębnym artykule na naszej stronie.

Wielkimi krokami zbliża się pierwszy, w 2022 roku, mecz piłkarzy ręcznych KS AZS-AWF Biała Podlaska. Nie da się ukryć, że będzie to mocne otwarcie. W ramach 1/16 finału PGNiG Pucharu Polski, do grodu nad Krzną przyjedzie 5. zespół PGNiG Superligi - Gwardia Opole.

Poza sezonami gry w najwyższej klasie rozgrywkowej (1998/1999, 1999/2000, 2000/2001 i 2003/2004), jedyną okazją do gry o stawkę, z najlepszymi drużynami w kraju, stały się dla AZS-u rozgrywki pucharowe. Chociaż obecnie i w nich, nie jest wcale łatwo przebrnąć do fazy, w której rywalizują superligowe ekipy.

W ostatnich dniach sześciu piłkarzy ręcznych KS AZS-AWF Biała Podlaska odwiedziło salon Toyoty. Nasi szczypiorniści z ogromną przyjemnością zasiedli za kierownicą najnowszych modeli aut japońskiego koncernu motoryzacyjnego.

Jaki był główny cel wizyty w bialskim salonie Toyoty? Dlaczego akurat było ich sześciu? O tym dowiecie się już niebawem. Obserwujcie uważnie nasz Oficjalny profil sekcji piłki ręcznej na Facebooku, bo właśnie na nim, 17 stycznia (poniedziałek) w godzinach wieczornych, podamy wszystkie szczegóły.

Rok 2022 stawia dopiero swoje pierwsze kroki, a piłkarze ręczni KS AZS-AWF Biała Podlaska już 5 stycznia (środa) stawią się na pierwszym, poświątecznym wspólnym treningu. Okres przerwy w rozgrywkach nie był jednak czasem zupełnego oderwania od sportowych obowiązków. W ramach podtrzymania formy fizycznej, nasi zawodnicy realizowali indywidualne ćwiczenia według planu przygotowanego przez sztab szkoleniowy zespołu.

Krótki, bo dwutygodniowy okres przygotowań do drugiej części sezonu nasi zawodnicy spędzą na obiektach bialskiego AWF-u. Ponadto przed rywalizacją w zawodach o stawkę, przewidziany został mecz kontrolny w Białej Podlaskiej. Rywalem Akademików będą występujące w I lidze (grupa C) rezerwy Azotów-Puławy.

Jeszcze tylko kilka chwil i przywitamy Nowy Rok 2022. Wystrzelą miliony korków od szampana. Ale my chcielibyśmy skupić się na innym strzelaniu... Wróćmy pamięcią do ostatniego meczu KS AZS-AWF Biała Podlaska, w dobiegającym końca, bieżącym roku. Było to domowe, zwycięskie spotkanie z Nielbą Wągrowiec (39:27). Najskuteczniejszym zawodnikiem tych zawodów był Norbert Maksymczuk - zdobywca 12 bramek. Dzięki czemu lista naszych szczypiornistów, którzy w jednym meczu zdobyli dwucyfrową liczbę bramek obejmuje już 32 nazwiska.

Od 1991 roku (kompletne statystyki prowadzone są od sezonu 1991/1992) zdobycie przez jednego zawodnika 10. bramek i więcej, miało miejsce 133. razy. Żaden z piłkarzy ręcznych nie dokonał tej sztuki tylko w dwóch sezonach: 1995/1996 i 2016/2017.

Powoli zbliżamy się do końca 2021 roku. Tradycyjnie jest to czas bilansów i podsumowań. Także i my chcielibyśmy spojrzeć "za siebie" i dokonać oceny mijającego roku. Jaki on był dla piłkarzy ręcznych KS AZS-AWF Biała Podlaska?

Nie trzeba zbyt długo zastanawiać się, aby stwierdzić, że zarówno pod względem sportowym, jak i organizacyjnym, był to bardzo dobry rok. Rozpoczęliśmy go od walki o awans do Ligi Centralnej. II runda I Ligi (grupa C) w sezonie 2020/2021 przyniosła komplet zwycięstw i w maju mogliśmy cieszyć się z osiągnięcia założonego celu.

Czas świąteczno-noworocznej przerwy w rozgrywkach Ligi Centralnej w sezonie 2021/2022 wcale nie oznacza, że zwalniamy tempo. Zawodnicy KS AZS-AWF Biała Podlaska mają co prawda luźniejszy okres, ale pod względem organizacyjnym sporo się dzieje.

Dokąd tym razem Prezesa AZS-AWF - Mariusza Lichotę, zawiozła klubowa Toyota RAV4? O efektach tej podróży poinformujemy już na początku nowego 2022 roku.

Ostatni mecz 2021 roku rozegrali w sobotę piłkarze ręczni KS AZS-AWF Biała Podlaska. W ramach 12. kolejki Ligi Centralnej podejmowaliśmy we własnej hali MKS Nielbę Wągrowiec. Akademicy pewnie wygrali 39:27, sprawiając sobie i kibicom najlepszy z możliwych prezentów na zbliżające się święta.

Zawody rozpoczęły się od prowadzenia gości, ale bardzo szybko wyrównał Przemysław Urbaniak, który w koszulce z gryfem na piersi, wybiegł na boisko po raz setny! Pierwsza faza tego spotkania miała właśnie taki przebieg. Nielba wychodziła na prowadzenie, a bialscy zawodnicy doprowadzali do remisu. Przyczyniły się do tego akcje wykańczane przez Marcina Stefańca (dwukrotnie) i Kamila Kozycza. Jeszcze w 12. minucie był remis 4:4, ale właśnie od tego momentu AZS zaczął zyskiwać lekką przewagę. Dobrze pracował blok defensywny "biało-zielonych", a największy atut MKS-u w ataku, czyli Paweł Gregor- najlepszy strzelec Ligi Centralnej, został niemal całkowicie zneutralizowany przez naszego skrzydłowego Przemysława Urbaniaka. Wysoka gra w obronie oraz świetna postawa w bramce Emila Wiejaka, zaczęły przynosić pierwsze efekty. Do 21. minuty ciężar zdobywania bramek wzięli na siebie: Norbert Maksymczuk (cztery bramki, w tym dwie z rzutów karnych) i Patryk Niedzielenko (trzy trafienia), a na tablicy wyników pojawił się rezultat 11:7. Nawet konieczność gry w osłabieniu, jak chociażby po karze wykluczenia dla Dominika Antoniaka, nie wpłynęła negatywnie na poczynania naszego zespołu.